W związku ze zwołaną na dzisiejszy dzień sesją Rady Dzielnicy mamy kilka pytań do Zarządu Dzielnicy.
Po pierwsze – jak długo Zarząd będzie chował głowę w piasek w kwestii przesunięć w wydatkach inwestycyjnych na kwotę bliską 29 mln zł z roku bieżącego na kolejne lata? Pytamy ponieważ sposób przesunięcia tych środków z pominięciem Rady Dzielnicy dalece odbiega od standardów jawności i przejrzystości działań. Tłumaczenie, że przesunięcia w zadaniach dotyczących budowy szkół są związane z planowaną likwidacją gimnazjów uznajemy za bardzo mocno naciąganą po pierwsze dlatego, że taka decyzja zapadła dopiero w czerwcu, a po drugie dzieci “nie znikną” tylko dlatego że nie będzie takiego czy innego typu placówek. Szkoły trzeba budować.
Po drugie – jeżeli Zarząd nie potrafi wydać 29 mln zł w tym roku to dlaczego przesuwa decyzję np o modernizacji/budowy boisk przy ul. Odkrytej i Strumykowej na kolejne lata? Skoro są środki to dlaczego nie podjęto działań aby móc realizować tego typu inwestycje tym bardziej, że są sporządzone odpowiednie dokumentacje? O to pyta w swoich interpelacjach Wojciech Tumasz.
Po trzecie – Dlaczego Zarząd nie podejmuje skutecznych działań na rzecz poprawy sytuacji komunikacyjnych na terenie Białołęki w tym m.in. na rzecz podjęcia prac ws powstania Trasy Olszynki Grochowskiej? Z odpowiedzi, którą otrzymaliśmy z Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich jasno wynika, że TOG nie jest ujęty w żadnym programie realizacyjnym dla zadań inwestycyjnych Województwa Mazowieckiego oraz nie są prowadzone żadne prace przygotowawcze.
Jak długo będzie prowadzona polityka informacyjna ukrywające wieloletnie zaniechania oraz braku działań na rzecz mieszkańców Białołęki zarówno na poziomie dzielnicy jak i na poziomie Rady Miasta?