Czajka

Od dawna mieszkańcy alarmują o smrodzie, który nie daje im normalnie funkcjonować. Od dawna też sprawą zajmuje się radna Mariola Olszewska, która stara się o poprawę jakości życia w okolicy oczyszczalni.

Zapowiadano, że inwestycja nie będzie uciążliwa dla środowiska. Rzeczywistość przerosła najśmielsze oczekiwania i obawy mieszkańców. Fetor, który mieszkańcy opisują jako “smród zgnilizny, bagna, jajek” nie daje normalnie żyć, a już w takim nasileniu jak ostatniej nocy jest niemożliwy do zniesienia.”

Więcej na temat uciążliwości związanych z funkcjonowaniem Oczyszczalni “Czajki” można przeczytać na portalu iBiałołęka.

Zdj. iBialoleka.pl