Podzielili Choszczówkę – uniemożliwili debatę

O tym jak ważne jest uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i jak bardzo istotny  ma to wpływ na kształtowanie przestrzeni, w której żyjemy nikogo nie trzeba przekonywać. Mieszkańcy Choszczówki od lat czekają na uchwalenie MPZP mając nadzieję, że będzie to skuteczne narzędzie, które powstrzyma zakusy deweloperów. Przy pomocy zapisów planu chcą bronić się przed groźbą zabudowy wielorodzinnej, a co za tym idzie zmiana charakteru osiedla Choszczówka. Ta część dzielnicy powinna ich zdaniem pozostać zielona z niską jednorodzinną zabudową.

Na sesji Rady Dzielnicy w dniu  5 czerwca 2018r. opiniowano oczekiwany od dawna projekt uchwały Rady m.st. Warszawy w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Choszczówki. Ponieważ projekt uchwały nie dotyczył całego obszaru Choszczówki radni Klubu Razem dla Białołęki wnioskowali  o rozszerzenie MPZP na teren całego osiedla. Przygotowali stosowne poprawki i chcieli właśnie o te zapisy uzupełnić projekt w formie załącznika.

Niestety  kluby radnych Platformy Obywatelskiej z przewodniczącym klubu Waldemarem Roszakiem  oraz Inicjatywy Mieszkańców Białołęki z przewodniczącym Filipem Pelcem uniemożliwiły dyskusję, zgłaszając i przegłosowując obstrukcyjny wniosek  o zamknięcie dyskusji. W ten oto sposób podzielono Choszczówkę na tę cześć, która zasługuje na plan i na cześć wykluczoną. Po raz kolejny zapominano o Choszczówce Zachodniej, co w kontekście sąsiedztwa oczyszczalni „Czajka” wydaje się zdumiewające, wyłączano też niektóre działki po wschodniej części osiedla. Dlaczego tak się stało? Kto o tym zadecydował?

Radni Klubu RdB w obliczu faktu zablokowania merytorycznych prac nad projektem w czasie sesji, zgłosili poprawki w formie pisma do Pani Ewy Malinowskiej-Grupińskiej Przewodniczącej Rady m.st. Warszawy oraz do Pana Michała Czaykowskiego Przewodniczącego Komisji Ładu Przestrzennego w Mieście Stołecznym Warszawa, w którym wnioskują  o rozszerzenie terenu, na którym ma być sporządzany miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla rejonu Choszczówki i dodanie:

“1. Fragmentu obszaru Choszczówki po zachodniej stronie linii kolejowej E-65 ograniczonego od zachodu zachodnią granicą działki nr 13 z obrębu 4-17-02, od północy granicą m.st. Warszawy, od wschodu wschodnią linią rozgraniczającą ulicy Ślepej, a od południa południową linią rozgraniczającą ul. Wadowickiej.

2. Fragmentu obszaru Choszczówki po zachodniej stronie linii kolejowej E-65 ograniczonego od zachodu i południowego zachodu zachodnią linią rozgraniczającą ul. Widnej i jej przedłużenia do przecięcia z przedłużeniem ul. Ślepej,  od północy północną linią rozgraniczającą ul. Wyganowskiej, a od wschodu wschodnią linią rozgraniczającą ul. Ślepej i jej przedłużeniem do przecięcia z przedłużeniem ul. Widnej, tak aby objąć projektem planu także całą działkę nr 2  z obrębu 4-17-09.

W ten sposób cały funkcjonalny obszar tzw. zachodniej Choszczówki zostanie objęty procedurą sporządzania mpzp.

Ponadto należy niezwłocznie przystąpić do sporządzenia mpzp dla obszarów ograniczonych:

a) linią kolejową E-65, ulicami Parowozową, Ołowkową, Wałuszewską, Lidzbarską i Insurekcji oraz północno-wschodnią granicą działki nr 2/3 z obrębu 4-17-10 i północną granicą działki 8/12 z obrębu 4-17-10,

b) północną granicą m.st. Warszawy, linią kolejową E-65, ul. Chlubną i ul. Modlińską,

c) ul. Chlubną, linią kolejową E-65, ul. Józefa Mehoffera i wschodnią granicą mpzp os. Dąbrówka Szlachecka,

aby dla wszystkich terenów, zaliczanych ogólnie do Choszczówki wszcząć procedury uchwalania planów miejscowych, które uporządkują zabudowę w tym rejonie dzielnicy.”

Nasuwa się pytanie dlaczego niektóre kluby radnych i konkretni radni uniemożliwiają debatę nad MPZP, w czyim interesie działają? Jako członek Zarządu Stowarzyszenia Razem dla Białołęki deklaruję, że nasi przedstawiciele zrobią wszystko w ramach posiadanych kompetencji, aby planami miejscowymi objąć nie tylko Choszczówkę ale również te wszystkie części  dzielnicy, które takowych uregulowań nie posiadają. Nie damy też zamknąć sobie ust jak próbują robić to radni obecnej koalicji.

Dariusz Olszewski
Wiceprezes Stowarzyszenia Razem dla Białołęki